Zasady umowy licencyjnej będą zawierać:
-
Mody muszą być dostępne tylko dla osób, które zakupiły Minecraft.
-
Nie można zarabiać na stworzonych modyfikacjach dopóki nie zawrze się umowy z Mojang.
-
Mody nie mogą być złośliwe.
-
Mojang zastrzega sobie prawo do używania i wdrożenia pomysłów dowolnej modyfikacji. Ma to zapobiec sytuacji, w której trzeba dodać kolejną funkcję tylko dlatego, że istnieje mod, który działa na podobnej zasadzie. Jest to też dobre przy wprowadzaniu poprawek do błędów zgłoszonych przez społeczność.
W dłuższej perspektywie, Notch ma nadzieję, że gracze stworzą nowe, niesamowite rzeczy z silnikiem Minecraft. Mojang chce kupić i/lub licencjonować dobre mody i/lub kompletne konwersje i sprzedawać je samodzielnie. Może kiedyś powstanie rynek sprzedaży i zakupu mod'ów, stworzonych przez graczy.
Z ostatniej chwili..
Notch dodał do swego wpisu, że koszt rejestracji nie będzie ogromny. Jeśli ktoś stworzy naprawdę dobrą modyfikację lub coś innego, bazującego na kodzie źródłowym gry, prawdopodobnym jest, iż Mojang będzie chciał to zlicencjonować.
